szafran

Szafran jest uznawany za najdroższą przyprawę na świecie. Towarzyszy ludzkości już od ponad 3 000 lat i zapewne wciąż będzie stosowany. W czasach starożytnych szafran używany był nie tylko w kuchni i jako lek.

Po rozpuszczeniu go w wodzie powstaje roztwór koloru żółtego. Pełnił on więc również rolę barwnika tkanin. Obecnie największe uprawy szafranu znajdują się w takich krajach, jak Turcja, Indie i Hiszpania. To właśnie z terenu ostatniego z wymienionych krajów pochodzi ta odmiana szafranu, która jest najwyżej oceniana na świecie. Istnieje możliwość hodowli tej rośliny w warunkach domowych. Wymaga to jednak dużo cierpliwości od osoby, która się na to zdecyduje. Szafran wymaga wapiennej gleby, która jest bogata w próchnicę.

Po umieszczeniu w niej cebulek krokusa należy je pozostawić na okres aż dwóch lat. Następnie konieczne jest zasadzenie ich ponownie. Dopiero wtedy wyrośnie szafran. Zrywanie jego kwiatów będzie wymagało od hodowcy dużej precyzji, jak również ostrożności. W dawnych czasach szafranowi przypisywano liczne właściwości lecznicze. Mieszkańcy Tybetu stosowali go w leczeniu chorób serca, był również polecany w tej części świata jako środek uspokajający. Współcześnie szafran wzbudza duże zainteresowanie jako środek potencjalnie skuteczny w leczeniu depresji. Niestety jest ona już chorobą cywilizacyjną. Nie dziwi więc, że tak intensywnie prowadzone są prace nad znalezieniem możliwie najbardziej skutecznego leku na depresję. Obecnie najpopularniejszym naturalnym lekiem na tą chorobę jest zioło o nazwie dziurawiec. Szafran może być jednak stosowany jako jego alternatywa – zobacz szafran sklep internetowy.

Udowodniono naukowo, że na długo podwyższa stężenie dopaminy, dzięki czemu dobry nastrój utrzymuje się u osoby stosującej szafran przez naprawdę długi czas. Jeżeli planujesz wykorzystać tą roślinę właśnie w taki sposób, zalecany jest wcześniejszy kontakt z lekarzem. Konsultacje ze specjalistą pozwolą na zastosowanie szafranu jako leku antydepresyjnego w sposób optymalny. Jeżeli chodzi o stosowanie go przez dzieci, rodzicom zaleca się ostrożność. Nie jest bowiem do końca zbadane to, jaka dawka będzie bezpieczna dla najmłodszych.